sobota, 16 lutego 2013

=,=

Wiele źródeł mówi że kiedy ostatni raz Harry żegnał się z Taylor to płakał.. i mamy dowody. Jak wychodzi z jej hotelu w dniu w którym zerwali z płacze... Jak widąć rozstanie naprawdę go zabolało. A Tay znaczyła chyba dla niego dużo.

CO ZA IDIOTKA JESZCZE GO ZRANIŁA, BIEDNY HAZZUŚ ;C. Z JAKĄ WIELKĄ CHĘCIĄ TERAZ BYM POSZŁA GO PRZYTULIĆ, POCIESZYĆ, POGADAC...COKOLWIEK, ŻEBY MU NIE BYŁO PRZYKRO. A TEJ IDIOTCE BYM PRZYWALIŁA -,-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz