sobota, 15 czerwca 2013

Skrót wczorajszego koncertu koncertu

Podczas wczorajszego koncertu:
Niall znów miał na sobie koszulkę z napisem 'Crazy Mofos' oraz razem z Sandym grał w 'kamień, papier, nożyce'.
Louis klepał Liama po pupie, oprócz tego zrobił zdjęcie i pokazywał je Niallowi.
Nialler zaczął krzyczeć 'Jestem w Miami, dz*wko', później dołączył do niego Liam.
Sandy'emu popsuła się gitara, więc chłopcy dla zbicia czasu urządzili na scenie imprezę.
Niall powiedział, że pogoda w Miami jest świetna a tamtejsze dziewczyny piękne.
Ktoś wrzucił na scene czerwoną piłkę, Louis i Niall zaczęli ją kopać.
Fan rzucając miśka na scenę trafił prosto w Harry'ego.
Hazza miał na głowie wianek z kwiatów.
Liam podczas 'Loved you first' dźgał Nialla w twarz.
Lou robił cały czas zdjęcia widowni swoim telefonem.

Twitterowe pytania: Najlepsze wspomnienie ze szkoły?
Zayn: Wszyscy twoi przyjaciele w jednym miejscu
Liam: Szkoła była do kitu
Niall: Poszlibyśmy do szkoły jeszcze raz, chociaż na jeden dzień
Louis: Kiedy padał śnieg i walczyliśmy na śnieżki!

Liam śpiewał "Free Falling" (niegdyś ulubiona piosenka Hazzy z repertuaru Johna Mayera) a Niall grał na gitarze.
Kiedy Zayn wyciągnął wysoko swoją frazę w "Last First Kiss", Harry zaczął mu się kłaniać.
Harry rzucił widowni wodę.
Liam żartował sobie z Harry'ego z powodu 'Fanstagram'u '.
Liam spojrzał na plakat fanki z napisem 'Wyjdź za mnie' i powiedział, że jest już żonaty.
Kiedy grupa fanów zaczęła wychodzić, Louis powiedział do mikrofonu 'wybieracie się już gdzieś?'

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz