sobota, 18 maja 2013

:'')


Kiedyś...
Za 20 lat....
usiądziemy w pokoju z naszymi
dziećmi i opowiemy im co było dla
nas najważniejsze, opowiemy im
jak to z pięciu zwyczajnych
nastolatków narodziła się
legenda. Opowiemy jak wspaniałe
osoby dzięki nim poznałyśmy.
Wyciągniemy nasze stare zdjęcia...
Plakaty... I być może numer
naszych starych przyjaciółek. Pod
wpływem chwili i ze łzami w
oczach, zadzwonimy pod dane
numery. Ktoś nie odbierze, ktoś
nie będzie pamiętał, ale na pewno
będzie ktoś.. Kto czekał na ten
telefon... Kto tęsknił za tym
wszystkim co było... Postanowicie
się spotkać i przypomnieć to, jak
wiele was łączyło. Gdy staniecie ze
sobą twarzą w twarz.. Łzy same
zaczną spływać po policzkach.
Powiecie do siebie nawzajem pięć
imion, Harry, Louis. Liam, Niall i
Zayn. Wrócą wszystkie te
wspaniałe chwile, ale u też te złe.
Wrócą te nieprzespane godziny,
wyczekiwanie na nowy album,
teledysk, piosenkę. Uściskacie się i
odejdziecie w milczeniu. Wrócicie
do swojego codziennego życia. Do
męża i dzieci. A w głębi serca
obiecasz sobie że nigdy nie
przestaniesz wierzyć w marzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz