poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Brak czasu, kompletny brak czasu...

PRZEPRASZAM, że nic nie dodaję. Może ktoś z was byłby zainteresowany pomocą w prowadzeniu bloga? Mógłby robić cokolwiek! Pisać imaginy, wstawiać newsy, robić twitter packi. COKOLWIEK. Liczy się jakaś pomoc.! Po prostu jeśli chcesz to napisz w komentarzu. Ja nie mam czasu, Shawty, też ma go bardzo mało. Ale wstawiamy coś o ile mamy wolną chwilę. W ramach przeprosin przetłumaczę wam tu one shot, bo już nawet nie mam pomysłu, ale znalazłam bardzo ciekawy...Mam nadzieję, że się podoba xx
_____________________________________
muzyka
Otworzyłem powoli ciężkie powieki, czułem kłucie w oczach, ponieważ byłem zmęczony. I fizycznie i emocjonalnie. Czułem, że nawet gdybym spał 10 lat i tak byłbym wciąż wykończony.

Zerknąłem na drugą stronę łóżka. Zobaczyłem, że jest pusta. Szybko usiadłem na łóżku,a moje oczy dokładnie obejrzały pusty pokój.

Gdzie ona jest?

I wtedy usłyszałem otworzenie drzwi od łazienki. Poczułem ogromną ulgę. Lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy, kiedy zobaczyłem, że ma ona na sobie niebieską sukienkę. Moją ulubioną sukienkę. Miała tą niebieską sukienkę na sobie w ten dzień, w który pierwszy raz powiedziała mi, że mnie kocha.

"Cześć, kochanie" Powiedziała swoim delikatnym jak jedwab głosem.

Podeszła do łóżka i położyła się obok mnie. Ponownie położyłem głowę na poduszce, a ona położyła się obok mnie dotykając mnie czubkiem swojego nosa.

"Jesteś taka zimna, kochanie" Szepnąłem moim szorstkim i wycieńczonym głosem.

"No to daj mi kilka koców,głupku" Zachichotała.

Zaśmiałem się z niej, obserwowałem z boku jak marszczą jej się oczy gdy się śmieje. Przykryłem ją swoją kołdrą, upewniając się czy nie pogniotłem jej sukienki.

"Wyglądasz tak pięknie" Powiedziałem jej patrząc w oczy.

Smutno się do mnie uśmiechnęła. Co chwilę mrugałem, żeby nie zasnąć. "Myślę, że nadszedł czas, żeby iść spać, Harry"

"Nie!" Z trudem wypowiadałem z siebie słowa, moje oczy zaczynały napełniać się łzami.
"Nie chce mi się jeszcze spać" Powiedziałem.

"Ciiii, kochanie, to jest bardzo dobry pomysł" Przejechała kojąco ręką po moich lokach. "Proszę, nie zostawiaj mnie" Powiedziałem rozpaczliwie, łzy zaczęły spływać po mojej twarzy.

"Proszę pamiętaj, Harry, zawsze pamiętaj, zawsze jestem z tobą, zawsze będę z tobą, Harry, obiecuję" Wyszeptała, jej usta lekko dotknęły mojego ucha. Oczy miałem wciąż zamknięte, pozwoliłem sobie zasnąć na długi czas...

Obudziłem się po długim czasie i zastałem obok mnie puste łóżko. Nie było jej tam, nie było oznaki, że ona kiedykolwiek tu była. Położyłem się na boku i głęboko oddychałem.
Wtedy zrozumiałem, że to musiał być sen...Głupi sen...Sen z piękną dziewczyną. Mimo, że jej nie było czułem, że tamta dziewczyna ze snu zawsze będzie przy mnie.

Zamknąłem oczy po raz setny tej nocy, ale tym razem spokojnie zasnąłem i obudziłem się wyspany w swoim pokoju....

_________________________
No mam nadzieję, że chociaż trochę się podoba. W wolnych chwilach będę wam tłumaczyła takie one shoty. Mnie bardzo zaskoczyła końcówka xd
No i...Jeśli ktoś chce pomagać na blogu, to bardzo proszę niech napisze w komentarzu.
Alicja xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz