piątek, 16 sierpnia 2013

Shawty's second Part 1


***

*Z pamiętnika [t.i]*

Drogi Pamiętniczku,
Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale... chyba się zakochałam. On mnie nie zna i mam nadzieję, że tak pozostanie... Boję się, że do mnie zagada. Co ja gadam?! Jestem kujonem... Kto taką chce? Na pewno nie on! Nawet nie wie jak mam na imię... Ja wiem, ale tylko z opowieści Kate- mojej najlepszej przyjacółki. To Liam. Tak, ten z One Direction! Nie wie o moim istnieniu, nawet jeśli chodzimy razem na kółko matematyczne. No cóż... Taka jak ja nigdy nie znajdzie tego jedynego... Muszę kończyć bo Kate przyszła... Do zobaczenia.

[t.i]


***

Znowu musiałam iść do szkoły. Znowu tam. Znowu do Niego. Za każdym razem było mi jeszcze gorzej. Właśnie zaczynało się kółko matematyczne. Ja, jak zwykle opierałam się ręką o ławkę i parzyłam. Oczywiście na Niego. W tym świetle wyglądal bosko!
-[t.i]! Zrobisz zadanie numer pięć, czy dalej będziesz obserwować Liama?- wyrwała mnie z transu nauczycielka.-Więc?- dodała, a ja oblałam się rumieńcem i podeszłam do tablicy z kartką z zadaniem w ręce.
-A więc... Najpierw trzeba...-jąkałam się, a kartka wypadła mi z ręki. Schyliłam się po nią i poczułam, że moja dłoń znalazła się na innej dłoni.
-Przepraszam.-rzuciłam i wycofałam dłoń. Unosłam głowę i zobaczyłam... Tak, dobrze myślisz, Liama! Szybko wstałam i kolejna wpadka! Zderzyłam się z Liamem czołem!
-Przepraszam!-znów wyszeptałam.
-Nie ma za co. Jestem Liam.- przedstawil się i podal mi dłoń.
-Wiem... [t.i.].
-Miło mi.-powiedział i uśmiechnął się do mnie przyjaźnie.




-Może dasz się nawówić na kawę?-spytał po chwili milczenia. Dopiero po momencie zorientowaliśmy się, że stoimy na środku sali matematycznej. Wszyscy dziwnie się na nas patrzyli . Liam chwycił mnie za rękę i wybiegliśmy z sali, prosto na korytarz.

***


Na początku bardzo przepraszam Alicję, że długo nie pisałam. Przepraszam, słońce ♥

Tak więc, PARTOWIEC! Liczę na szczere komentarze! ♥

~Shawty ♥

3 komentarze:

  1. Okej kochanie. Nic się nie stało. ;* A imagin świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. super, ciekawe co się stanie dalej. Nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boziuuuu, dalej. Shawty jesteś świetna!

    OdpowiedzUsuń