poniedziałek, 17 grudnia 2012

‎* przetłumaczony wywiad.

Niall w wywiadzie:
"Nigdy nie byłem z dala od domu na święta, nie sądzę abym kiedykolwiek był."
"Mamy takie małe tradycje, iść do pubu w Wigilię i oglądać telewizje przez caały dzień."
"Bedzie tak samo jak zawsze, to jest to co kocham.
W tym roku będę w Irlandii i będę jeść aż będzie mi niedobrze !"

Bobby, jego tata powiedział, że gdy jego syn wraca do domu nie ma wokół niego już tej otoczki, nie jest już Niallem - gwiazdą popu. Po prostu chce być sam z rodziną.
Dodał też, że wszyscy chłopcy z każdym razem wyczekują trochę "normalnego" czasu.

"Rozmawiamy o piłce nożnej i o wielu innych rzeczach gdy wraca do domu" - Bobby

Dumny ojciec dodał też: " On ma tych samych przyjaciół do których zawsze dzwoni. On jest po prostu naszym Niallem za każdym razem gdy wraca. - to pokazuję jak uroczym facetem jest. "

I chodź chłopcom wciąż towarzyszą ochroniarze Niall cieszy się, że święta spędzi bez tego wszystkiego.

źródło dodało: "Management ma bzika na punkcie bezpieczeństwa chłopców, dlatego zawsze mają co najmniej jednego człowieka do ochrony gdziekolwiek się znajdują. Mamy nadzieję, że gdy wrócą do domu na święta zrelaksują się, ale nikt nie chce ryzykować. Ich bezpieczeństwo jej najważniejsze. "








A tu taki Zayn z dzisiaj :


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz